Deformacje głębokie: osobowość. Większość ludzi współczesnych tworzy sobie bardzo prostą teorię osobowości. Sprowadza ją do zbioru cech, dyspozycji i atrybutów. Właściwości intelektu i charakteru uznaje za trwałe i dość luźno powiązane elementy. W tej prywatnej koncepcji osobowości brak jest wyraźnych twierdzeń o strukturze cech, ich dynamizmie i funkcjach regulacyjnych. Nie wiadomo, jak się one kształtują i rozwijają, nie wiadomo, jak włączają się w ludzkie czyny. Teoria cech, dawno porzucona przez psychologów i psychoanalityków, ciągle dominuje w mądrości obiegowej. Przeciętny człowiek, wychowany w zachodniej kulturze, jest zwolennikiem tej teorii.
Podobną koncepcję osobowości przyjmuje człowiek hubrystyczny. Jego celem nie jest jednak dokonanie realistycznego opisu swoich cech intelektualnych oraz charakterologicznych, ale „skonstruowanie” osobowości zgodnie z własnymi interesami. Formuje on zbiór zawyżonych samoocen, dotyczących swojej inteligencji, nieskazitelnej uczciwości i zdolności twórczych. Tworzy osobowość ponadprzeciętną i życzeniową, osobowość mityczną, zdolną kierować biografią oraz procesem historycznym. Słowem, dokonuje głębokich deformacji w obrazie własnego „ja”.
Uczeni bardziej interesowali się deformacjami głębokimi niż powierzchniowymi. Stąd też wiedza o tych pierwszych jest obszerniejsza. Jednostka w dwojaki sposób brązowi swoją osobowość. Po pierwsze, może formułować ponadprzeciętne samooceny kategoryczne, typu: „jestem wybitnie zdolna” są one sądami absolutnymi.