Na szczęście nie istnieje tylko flet
Zawsze wydawało mi się, ze nie ma nic prostszego niż nauka gry na flecie Poznań słynął z nauczania wydawania dźwięków na tym instrumencie. Pomimo, ze mieszkam w tym mieście od urodzenia, to pierwszy raz zetknąłem się z tym instrumentem pod koniec szkoły podstawowej, na lekcji muzyki. I wtedy poniosłem sromotną porażkę. To, co słychać było podczas mojego grania, przypominało wszystko, tylko nie grę na flecie. Najbardziej zbliżone to było do pisku obdzieranego ze skóry kota. Tak naprawdę nie wiem, jak wtedy piszczy kot, ale mogło to być bardzo zbliżone. Rzucając daleko w kąt ten flet, podjąłem się innego zadania. Zainteresowała mnie nauka gry na gitarze dla dzieci Poznań miał kilka szkół, w których dostępne były takie kursy. Zapisałem się natychmiast i okazało się, że jestem urodzonym gitarzystą. Instrument idealnie pasował do moich palców, a muzyka wydawana przez struny idealnie akompaniowała śpiewanym przeze mnie piosenkom. Byłem najszczęśliwszym muzykiem pod słońcem i cieszę się, że nie odpuściłem muzyki po flecie.
